W oczekiwaniu na zimowe zdjęcia…

Tegoroczne lato minęło tak szybko, że nie zdążyłem dobrze się nim nacieszyć. No, ale jak mogło być inaczej skoro zamiast leniuchować wybrałem pracę. Może nie tyle wybrałem, co okazało się to koniecznością. Były oczywiście weekendy i jakieś tam wolne dni, lecz zajęty rozkręcaniem firmy nie miałem już czasu na swoje przyjemności. A ponieważ kocham fotografować, czuję z tego powodu jakiś niedosyt. No zdjęć jest zdecydowanie mniej niż w innych latach. Ale jestem dobrej myśli i pewnie to nadrobię.

Schyłek jesieni  i zbliżająca się nieuchronnie zima nie wróżą niczego dobrego.  A powodem tego nie jest tylko aura, która przez ostatnie lata została mocno rozchwiana, do tego stopnia, że nie można przewidzieć, czy zima będzie zimą czy nie. Najważniejsze mocarstwa nie mogą niestety dojść do porozumienia w sprawach klimatu.

Niedługo święta. A tu wszystko drożeje z dnia na dzień. Widać, że nasz wspaniały i nieomylny rząd zadbał o to, żebyśmy za wszystko płacili więcej niż rok czy dwa lata temu. Dlatego tegoroczne święta dla wielu mogą być skromne.

A jakby wszystkiego było mało to szybkimi krokami nadeszła czwarta fala pandemii. Rząd co prawda skutecznie się miga przed wprowadzaniem radykalnych kroków, które mogłyby zminimalizować atak wirusa, dbając o swoje spadające słupki poparcia.

Zimowe zdjęcia stoją więc pod znakiem zapytania. A szkoda, bo nasze kaszubskie tereny są wdzięcznym, naturalnym  modelem. Zaśnieżone choinki, kaszubskie jeziora pokryte warstwą lodu i malownicze wzgórza stanowią wdzięczne tło dla fotografa. Wystarczy znaleźć ciekawe miejsce, trochę pomyśleć wyobrażając sobie jaki chcemy mieć na naszej ścianie obraz i prawie gotowe.

Niestety dodatkowym utrudnieniem jest teraz krótki dzień. Dla pracujących jest to wyzwanie. Najlepiej oczywiście znaleźć się w takim miejscu w ciągu dnia, przy ładnej pogodzie i ze sporą ilością świeżego śniegu.

Jak widać zrobienie ładnego zimowego zdjęcia nie jest wcale takie proste. Wystąpić musi kilka warunków jednocześnie, co nie zawsze jest proste.

Ale nie należy się poddawać…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *