Podcięte drzewa, akt wandalizmu, terroryzmu i głupoty
Często ostatnio zastanawiam się nad tym, skąd biorą się ludzie pozbawieni rozumu. Może to wina pandemii i co z tym związane trudniejszym dostępem do lekarzy specjalistów, m.in. psychiatrów.
W ostatnim czasie na terenie powiatów kościerskiego, starogardzkiego i kartuskiego ktoś nocą popodcinał rosnące przy drodze stuletnie drzewa. Podciął i zostawił. Każde z nich mogło przewrócić się na przejeżdżający samochód pomijając już fakt niszczenia przyrody. Policja szuka sprawcy, który stworzył poważne zagrożenie. Zdarzenie miało miejsce na trasie Grabowo Kościerskie – Puc. Podobnie jest w powiatach kartuskim i starogardzkim. Sytuacja taka miała miejsce przy drodze wojewódzkiej nr 211 na odcinku Puzdrowo – Dolina Jadwigi i przy drodze nr 214, w okolicy Tuchlina i Puzdrowa.
Strażacy z OSP musieli pousuwać niebezpieczne drzewa, a policja prowadzi intensywne śledztwo. Mam nadzieję na to, że wkrótce przy pomocy społeczeństwa uda się ustalić sprawców. Liczę na to, że zostanie przykładnie ukarany.
Zastanawia mnie motywacja sprawcy. Myślę, że nie jest to akt wandalizmu spowodowany frustracją, chęcią wyżycia się. Ale nawet przy założeniu, że ktoś chciał ukarać drzewo za to, że ktoś mu bliski stracił życie w wypadku, to najmniej w tym przypadku winne jest drzewo. Nie można przecież pousuwać wszystkich przydrożnych drzew, latarń czy wiat przystankowych i wyprostować dróg. Trzeba po prostu nauczyć się jeździć. A z tym jest u nas niestety problem. Przy coraz większej dostępności pojazdów samochodowych praktyka w większości pozostawia wiele do życzenia. Ktoś, kto długie lata spędził za kółkiem wie kiedy musi uważać i mieć pokorę do warunków na drodze. Taka jest prawda i nic tego faktu nie zmieni.
Przydrożne drzewa nie zabijają, jak wielu twierdzi, a swego czasu wtórował im jeden z wybitnych polskich kierowców. Zabija brawura, głupota i alkohol. Te drzewa często są naszą historią, a jego wycięcie to akt bestialstwa wobec przyrody i wobec takich jak ja, którzy przyrodę kochają. Drzewa chronią klimat, są schronieniem dla ptaków i przede wszystkim produkują tlen. Co gorsze, że niektórzy z nas nie zdają sobie z tego sprawy. Niszczą przyrodę i pomimo tego, że już jesteśmy na progu katastrofy klimatycznej, nic do nich nie dociera.
Do czytelników apel:
Wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu osoby, która podcięła pnie przydrożnych drzew prosimy przekazywać do Komisariatu Policji w Sierakowicach pod telefonem 47 742 21 70 lub do Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach pod telefonem 47 742 22 22” – informuje policja.