Fundusz Inwestycji lokalnych, polityczną premią?

Docierają do nas informacje o tym, że w drugim etapie podziału środków z Funduszu Inwestycji Lokalnych zostały pominięte prawie wszystkie większe miasta. Dlaczego tak się stało?

Dr hab. Jarosław Flis i prof. Paweł Swianiewicz na zlecenie fundacji Batorego przygotowali raport, z którego wynika że pieniądze były przydzielane wg klucza partyjnego. Odsyłam do strony fundacji https://www.batory.org.pl/publikacje/

Gdynia, Gdańsk i Sopot nie dostały ani złotówki z drugiej tury rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, w ramach którego na Pomorze trafi teraz 237 mln zł. Samorządowcy z Trójmiasta, którzy wnioskowali o wsparcie, są tym faktem zaskoczeni. Władze Gdańska i Sopotu wystąpiły do wojewody pomorskiego o dostęp do informacji publicznej w tej sprawie, bo jak twierdzą, nie mogą doprosić się o wyjaśnienia, na jakich zasadach pieniądze były przydzielane.

W naszym regionie miasta, które otrzymają finansowe wsparcie, to 140 miejsc z Pomorza. m.in. Bytów, Miastko, Wejherowo, Tczew, Ustka, Starogard Gdański, Władysławowo, Malbork, Kosakowo.

Czy to polityka mająca na celu wygranie przez PIS najbliższych wyborów samorządowych, czy kara dla mieszkańców większych miejscowości za postawienie nie na tego konia…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *